17 maja 2019 Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok (sygn. akt II GSK 837/17), w którym rozstrzygnął kwestię obowiązku rejestracji odbiorników radiowych znajdujących się w leasingowanych przez przedsiębiorców autach.Wyrok NSA potwierdza niestety niekorzystną linię orzeczniczą, z której wynika, że żeby obowiązek rejestracji odbiornika który jest częścią składową samochodu i uiszczania od niego abonamentu był przeniesiony na najemcę auta, radio musi być przedmiotem oddzielnej umowy.
Orzeczenie zapadło na podstawie następującego stanu faktycznego. W trakcie kontroli dotyczącej wykonania obowiązku rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych, która była przeprowadzona 21 września 2015 w spółce A. sp. z o.o. w A. ujawniono 49 odbiorników radiofonicznych zamontowanych w samochodach służbowych w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu. Odbiorniki stanowiły fabryczne wyposażenie samochodów. Ustalono, że były one używane przez dwa miesiące, a Spółka jest leasingobiorcą i w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zajmuje się wynajmem samochodów będących przedmiotem umów leasingowych.
Organ pierwszej instancji – Dyrektor Centrum Obsługi Finansowej Poczty Polskiej S.A. nakazał Spółce rejestrację 49 odbiorników radiofonicznych oraz ustalił opłatę w kwocie 9 555 zł za ich używanie. Organ odwoławczy – Minister Infrastruktury i Budownictwa utrzymał w mocy decyzję organu pierwszej instancji. Minister wskazał, że na gruncie art. 2 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 kwietnia 2005 r. o opłatach abonamentowych posiadanie odbiornika radiofonicznego w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu jest równoznaczne ze stwierdzeniem, że odbiornik jest używany, w związku z czym jego posiadacz jest zobowiązany do wniesienia opłaty abonamentowej. W ocenie organu istotną kwestią jest kto faktycznie posiada odbiorniki, a nie kto jest ich właścicielem. Organ odniósł się także do zarzutu naruszenia art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy o opłatach abonamentowych poprzez jego niezastosowanie, wprowadzającego wyjątek od powszechnego obowiązku rejestracji i uiszczania opłat abonamentowych. Stwierdził, że przepis ten stosuje się w przypadku odbiorników przeznaczonych przez przedsiębiorcę wyłącznie do sprzedaży lub przekazania osobom trzecim do używania na podstawie umów, jeżeli czynności te należą do przedmiotu działalności gospodarczej danego przedsiębiorcy. W tej sytuacji to osoby nabywające odbiornik są obowiązane do jego zarejestrowania i uiszczania należnych opłat. Przedmiotem takiej umowy jest sam odbiornik, a nie wynajem samochodu z wyposażeniem.
Nie godząc się z rozstrzygnięciem organu drugiej instancji, Spółka wniosła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Domagała się uchylenia decyzji organów obydwu instancji w całości. Sąd stwierdził, że zaskarżona decyzja odpowiada prawu, w związku z czym oddalił w całości skargę wniesioną przez Spółkę. WSA powołało się na przywołany wcześniej art. 2 ust. 2 ustawy o opłatach abonamentowych, który konstruuje domniemanie używania odbiornika, wynikające z samego faktu posiadania odbiornika radiofonicznego w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu. Przepisy wyłączające obowiązek rejestracji odbiorników w ocenie Sądu nie mają zastosowania do przedsiębiorcy, który będąc właścicielem lub leasingobiorcą pojazdu wynajmuje go innym osobom. Odpowiedzialność ponosi dysponent samochodów jako dysponent odbiornika będącego elementem wyposażenia pojazdu. W przedmiotowej sprawie odbiorniki radiowe nie były przeznaczone wyłącznie do sprzedaży lub przekazania osobom trzecim do używania na podstawie umów. Umowy najmu zawierane przez Spółkę dotyczyły wyłącznie pojazdów.
Od ww. wyroku Spółka wniosła skargę kasacyjną, zaskarżając wyrok WSA w Warszawie w całości i wnosząc o jego uchylenie oraz o uchylenie zaskarżonej decyzji, jak i poprzedzającej ją decyzji organu pierwszej instancji. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że skarżąca nie jest właścicielem pojazdów ani ich bezpośrednim użytkownikiem. Pełni rolę pośrednika, który wynajmuje samochody leasingodawców. Interpretacja przepisów ustawy o opłatach abonamentowych w ocenie Spółki nie może prowadzić do „przerzucenia” opłaty na posiadacza radioodbiornika, który z niego nie korzysta i nie może korzystać, ponieważ nie jest „końcowym” dysponentem rzeczy.
Z pojazdów i znajdujących się w nich odbiorników korzystają najemcy i to oni powinni być zobowiązani do zapłaty abonamentu. Spółka wskazała także, że odbiorniki radiowe w samochodach będących przedmiotem postępowania są częścią komputera pokładowego, w związku z czym nie mogą być od niego odłączone. W ustawie brak definicji legalnej radioodbiornika, przez co należy odwołać się do części ogólnej Kodeksu cywilnego, regulującej pojęcie rzeczy i jej części składowych.
17 maja 2019 Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną. Podkreślił, że z ustawy o opłatach abonamentowych wynika obowiązek rejestracji odbiorników, czego konsekwencją jest powszechny obowiązek uiszczania opłaty abonamentowej za oparte na domniemaniu prawnym z art. 2 ust. 2 używanie odbiorników. NSA stwierdził, że skarżąca nie ma racji, twierdząc, że art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy „wprost wyłącza spod opłaty abonamentowej samochody oddane do użytku osobom trzecim na podstawie umowy”. Wyjątków od zasady powszechności uiszczania opłat abonamentowych nie można interpretować rozszerzająco. NSA uznał za prawidłową wykładnię ww. przepisu dokonaną przez WSA. Powołał się także na uzasadnienie projektu ustawy o opłatach abonamentowych, z którego wynika wola objęcia wyjątkiem z art. 5 ust. 2 pkt 3 wyłącznie sytuacji, gdy przedmiotem działalności prowadzonej przez przedsiębiorcę jest obrót odbiornikami – „Objęcie obowiązkiem rejestracji i opłatą abonamentową sprzedaży i innego udostępniania odbiorników (…) mających wyłącznie zastosowanie handlowe i niesłużących faktycznemu oglądaniu programów, (…) wydaje się wykraczać poza intencję przedmiotowej daniny” (Druk nr 3604, Sejm IV kadencji, str. 5-6).
W przedmiotowej sprawie Spółka nie zawierała umów przekazania osobom trzecim do używania odbiorników radiowych. Wynajmowała samochody, a nie radioodbiorniki. Fakt, że odbiornik stanowi element standardowego wyposażenia samochodu, który jest przeznaczony do wynajęcia nie podważa domniemania, że przedsiębiorca go używa, jeśli odbiornik jest w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu. Odbiorniki te nie były samoistnym przedmiotem umów przewidzianych art. 5 ust. 2 pkt 3 ustawy o opłatach abonamentowych, w związku z czym nie podlegały wyłączeniu z obowiązku rejestracji. NSA wskazał także, że na gruncie ww. ustawy osoba biorąca pojazd do czasowego używania nie ma obowiązku rejestracji odbiornika radiofonicznego. Stanowisko prezentowane przez Spółkę prowadziłoby zdaniem Sądu do wykładni rozszerzającej, która byłaby sprzeczna z zasadą powszechności abonamentu. Niedopuszczalne byłoby przyjęcie, że odbiorniki stanowiące wyposażenie wynajmowanych samochodów nie byłyby rejestrowane i opłacane. NSA nie zakwestionował stanowiska, że radio stanowi część składową samochodu, ale uznał, że w niniejszej sprawie przepisy Kodeksu cywilnego nie znajdują zastosowania, ponieważ tak czy tak nie zachodził wyjątek z art. 5 ust. 2 pkt 3.
Tym samym, niestety dla przedsiębiorców, NSA podzielił pogląd przyjęty w wyrokach NSA z dnia 12 grudnia 2017 r, sygn. akt II GSK 74/16, z dnia 12 kwietnia 2017 r., sygn. akt II GSK 1944/15 oraz z dnia 12 kwietnia 2017 r., sygn. akt II GSK 1840/15, potwierdzając tym samym obowiązek rejestracji i uiszczania opłat abonamentowych od odbiorników radiowych znajdujących się w leasingowanych samochodach. NSA przyjął przy tym tą samą linię orzeczniczą, o której pisaliśmy w tym miejscu, przyjmując że odbiornik radiowy w samochodzie powinien być przedmiotem oddzielnej umowy najmu, a przedsiębiorca leasingujący auto powinien prowadzić działalność w zakresie wynajmu sprzętu RTV.